Przywykliśmy, że zarówno supermarkety jak i dyskonty co jakiś czas kuszą nas innowacjami. Do tej pory najodważniejszą próbę nawiązania do ducha craftu popełniła sieć Tesco. Ich marka własna Rebel zaoferowała kilka ambitniejszych stylów (m.in. witbier, pszenica dubeltowa), ale jakość wykonania pozostaje kwestią dyskusyjną. Teraz swoje trzy, a właściwie cztery grosze wtrąca Lidl.
Markę Argus chyba wszyscy znamy i niekoniecznie poważamy. Tanie jasne lagery, nie wyróżniające się niczym nawet we własnej kategorii. Przy okazji tygodni tematycznych pojawiają się w niemieckim dyskoncie piwa zagraniczne - ostatnio azjatyckie lagery (tylko dwa z pięciu uwarzone w Azji), od jutra lager brazylijski. Swoisty przełom nastąpi w kolejny poniedziałek, 16 czerwca, kiedy to premierę będą mieć Argusy, jakich Lidl dotąd nie widział.
Źródło: Lidl.pl |
Piwa pojawią się cztery. Dostojny Bursztynowy, Koźlak Rubinowy, Porter Czarny oraz Lager Złocisty (ten ostatni po to, żeby nam się od tej rewolucji w tyłkach nie poprzewracało). Najbardziej tajemniczo brzmi dla mnie Dostojny. Czyżby amber ale? Woltaż trochę za wysoki (6,8%), więc pewnie skończy się na jasnym mocnym. Z całej czwórki naprawdę interesująco zapowiada się porter i bock. Portera w Polsce naprawdę ciężko zepsuć, więc jakieś tam nadzieje mam. Ważna informacja jest taka, że każde z limitowanych piw będzie sprzedawane pod marką Argus. Kto je dla Lidla uwarzył? Może ktoś z Was wie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz