Po raz drugi goszczę na blogu i w szklance piwo z serii Cross The World. Tym razem czescy piwowarzy proponują swoją interpretację stylu American Black Ale. Oprócz chmieli amerykańskich mamy również odmianę Kazbek z Czech.
Na kontrze pojawia się sformułowanie "Black IPA". Obie nazwy są zresztą stosowane zamiennie, niektórzy używają też określenia Cascadian Dark Ale i w każdej sytuacji może chodzić o to samo piwo. Jest zresztą o tym nieco publikacji, polecam poszukać. Możemy oczywiście bawić się w niuansowanie i chwytanie za słówka, ale ja nie jestem zwolennikiem takiego podejścia :)
Na przedzie, co od razu widać w okienku powyżej , stoi jak byk: ABA, variace na American Black Ale. I po sprawie. Ogólnie jestem przeciwnikiem umieszczania wszelkich informacji, bo robi sie to co u Kopyra stało się standardem -taka moja szydera, wybaczcie obywatelki i obywatele- że gdyby mu nie napisali ile piwo ma IBU, ile ekstraktu, ile alkoholu, jaki słody, jakie chmiele to nie wiedziałby co powiedziec o danym piwie.
hm, autor recenzji słusznie zauważył, że ABA i Black IPA to zasadniczo to samo. tak zresztą stoi w literaturze i w licznych artykułach w necie, których raczej nie napisali dyletanci. jeśli masz w ABA/BIPA te same chmiele, co w klasycznym jasnym IPA to masz prawo oczekiwać zbliżonych aromatów. także nie ma chyba o co kruszyć kopii... nie bardzo rozumiem też postulatu "zero informacji na etykietach". jakby to miało wyglądać Twoim zdaniem? nazwa stylu i koniec? bez info o IBU, smaku, chmielu? przecież to nonsens. jednym ze standardów craftu jest właśnie to, że się podaje takie rzeczy...
Nie wiem co tam pisza w literaturze fachowcy, wiem tylko tyle, że przydomek India był i jest wyróznikiem charakternego chmielenia, zas styl BIPA jest kategorią na konkursie w Żywcu i przez organizatorow został tak opisany: "7. Cascadian Dark Ale [14-18°Blg.] - bardziej rozpowszechniony pod nazwą Black India Pale Ale. Styl stosunkowo młody. Jego autorstwo przypisuje się Gregowi Noonanowi (1951-2009). Nazwa Cascadian Dark Ale pochodzi od Gór Kaskadowych, które ciągną się przez stany Oregon i Waszyngton, w których to stanach umiejscowione są plantacje amerykańskiego chmielu. Obficie chmielone amerykańskimi odmianami chmielu przypomina w aromacie i smaku amerykańskie India Pale Ale. Jest jednak ciemne, a nawet nieprzejrzyście czarne. Od amerykańskiego stoutu odróżnia je zdecydowanie niższa paloność."
Zatem CDA=BIPA, a co to jest ABA? Poprzez analogię do American Amber Ale domniemuję i tutaj cytat z BCJP o AAA:
"Słabe do umiarkowane aromaty chmielowe wynikające z chmielenia na zimno lub późnego dodania podczas chmielenia amerykańskich odmian chmieli. Cytrusowy charakter jest powszechny, ale nie wymagany. Umiarkowanie niski do umiarkowanie wysoki słodowy balans, który czasami maskuje obecność chmieli i przeważnie cechuje go umiarkowany karmelowy charakter. Poziom estrów może być różny - od umiarkowanych po brak. Brak dwuacetylu." Gdzie goryczka jest tam w widełkach od marnych 25 do niewysokich 40 IBU, stąd z powyższego wnioskuję to co wnioskuję...
Piwo nie ma przydomku "india", więc zarzucanie mu, że nie ma takiego profilu chmielowego jak piwo z przydomkiem "india" jest bardzo poważnym błędem.
OdpowiedzUsuńNa kontrze pojawia się sformułowanie "Black IPA". Obie nazwy są zresztą stosowane zamiennie, niektórzy używają też określenia Cascadian Dark Ale i w każdej sytuacji może chodzić o to samo piwo. Jest zresztą o tym nieco publikacji, polecam poszukać. Możemy oczywiście bawić się w niuansowanie i chwytanie za słówka, ale ja nie jestem zwolennikiem takiego podejścia :)
OdpowiedzUsuńNa przedzie, co od razu widać w okienku powyżej , stoi jak byk: ABA, variace na American Black Ale.
OdpowiedzUsuńI po sprawie.
Ogólnie jestem przeciwnikiem umieszczania wszelkich informacji, bo robi sie to co u Kopyra stało się standardem -taka moja szydera, wybaczcie obywatelki i obywatele- że gdyby mu nie napisali ile piwo ma IBU, ile ekstraktu, ile alkoholu, jaki słody, jakie chmiele to nie wiedziałby co powiedziec o danym piwie.
hm, autor recenzji słusznie zauważył, że ABA i Black IPA to zasadniczo to samo. tak zresztą stoi w literaturze i w licznych artykułach w necie, których raczej nie napisali dyletanci. jeśli masz w ABA/BIPA te same chmiele, co w klasycznym jasnym IPA to masz prawo oczekiwać zbliżonych aromatów. także nie ma chyba o co kruszyć kopii... nie bardzo rozumiem też postulatu "zero informacji na etykietach". jakby to miało wyglądać Twoim zdaniem? nazwa stylu i koniec? bez info o IBU, smaku, chmielu? przecież to nonsens. jednym ze standardów craftu jest właśnie to, że się podaje takie rzeczy...
OdpowiedzUsuńNie wiem co tam pisza w literaturze fachowcy, wiem tylko tyle, że przydomek India był i jest wyróznikiem charakternego chmielenia, zas styl BIPA jest kategorią na konkursie w Żywcu i przez organizatorow został tak opisany:
OdpowiedzUsuń"7. Cascadian Dark Ale [14-18°Blg.] - bardziej rozpowszechniony pod nazwą Black India Pale Ale. Styl stosunkowo młody. Jego autorstwo przypisuje się Gregowi Noonanowi (1951-2009). Nazwa Cascadian Dark Ale pochodzi od Gór Kaskadowych, które ciągną się przez stany Oregon i Waszyngton, w których to stanach umiejscowione są plantacje amerykańskiego chmielu. Obficie chmielone amerykańskimi odmianami chmielu przypomina w aromacie i smaku amerykańskie India Pale Ale. Jest jednak ciemne, a nawet nieprzejrzyście czarne. Od amerykańskiego stoutu odróżnia je zdecydowanie niższa paloność."
Zatem CDA=BIPA, a co to jest ABA?
Poprzez analogię do American Amber Ale domniemuję i tutaj cytat z BCJP o AAA:
"Słabe do umiarkowane aromaty chmielowe wynikające z chmielenia na zimno lub późnego dodania podczas chmielenia amerykańskich odmian chmieli. Cytrusowy charakter jest powszechny, ale nie wymagany. Umiarkowanie niski do umiarkowanie wysoki słodowy balans, który czasami maskuje obecność chmieli i przeważnie cechuje go umiarkowany karmelowy charakter. Poziom estrów może być różny - od umiarkowanych po brak. Brak dwuacetylu."
Gdzie goryczka jest tam w widełkach od marnych 25 do niewysokich 40 IBU, stąd z powyższego wnioskuję to co wnioskuję...